Czy kasztany są groźne dla psa?
Wraz z nadejściem jesieni pojawiają się kasztany. Spacerując z psem w parku może pojawić się pokusa potraktowania kasztana jako elementu zabawy i aportowania. Lepiej się jej nie poddawać, ponieważ może to narazić psa na realne ryzyko zagrożenia zdrowia. Przeczytajcie w naszym artykule, dlaczego kasztany są groźne dla psa.
Czy pies może jeść kasztany?
Skoro kasztany są dla psów tak intersujące należy się spodziewać, że wykorzystają je nie tylko do zabawy. Podczas figli może być tak, że pies się nimi zadławi lub jeśli je rozgryzie – może się nim zatruć. W naszych warunkach geograficznych istnieje małe ryzyko pomylenia słodkich kasztanów jadalnych z kasztanami niejadalnymi. Dlatego na wszelki wypadek, lepiej każdy napotkany kasztan traktować jako realne zagrożenia dla psa każdej wielkości – mały pies raczej go rozgryzie i zje, a duży pies może dodatkowo się nim zadławić.
Jak rozróżnić kasztany jadalne od niejadalnych? Okrywa jadalnych słodkich kasztanów jest brązowa i ma liczne, długie, szczeciniaste kolce, a w łupinie znajduje się od dwóch do trzech dość małych, spłaszczonych i trójkątnych kasztanów. Z kolei łupina kasztanów niejadalnych jest gruba i zielona, ma małe, krótkie i szerzej rozstawione kolce i zazwyczaj zawiera tylko jeden większy zaokrąglony owoc.
Skąd wynika toksyczność kasztanów niejadanych?
Kasztany niejadalne są toksyczne dla psów przez wysoką zawartość saponin. Są to związki obniżające napięcie powierzchniowe, dlatego są one w stanie niszczyć struktury komórek, wykazują właściwości hemolityczne przez co dochodzi do uszkodzenia erytrocytów. Uszkadzają one wątrobę oraz są w stanie zniszczyć tkankę nabłonkową różnych odcinków przewodu pokarmowego. Jeżeli po zjedzeniu kasztana pojawi się apatia, ból brzucha, ślinotok, wymioty czy biegunka - należy bezwzględnie udać się do lekarza weterynarii.
Nie wszyscy opiekunowie psów wiedzą o konsekwencjach, jakie mogą spotkać psa po spożyciu kasztana. Wielu z nich, szczególnie jeśli chodzi o dzieci, wykorzystuje kasztany do zabawy kopiąc je lub rzucając psu, aby je przyniósł. Warto uświadamiać ludzi i szerzyć wiedzę odnośnie tych kuszących, ale niebezpiecznych dla zdrowia naszych czworonogów, jesiennych piłeczek.
Również spożycie przez psa żołędzi może być przyczyną zadławienia, silnej biegunki i wymiotów. Uważajmy podczas jesiennych spacerów i zwracajmy uwagę na to, czym bawi się nasz pies, aby uniknąć niebezpiecznych konsekwencji.
