Zapisz na liście zakupowej
Stwórz nową listę zakupową
Bezpieczne zakupy
Idosell security badge

Koci stres w lecznicy – jak sobie z nim radzić?

2021-11-26
Koci stres w lecznicy – jak sobie z nim radzić?

Wyjście do lekarza niejednokrotnie nie jest kojarzone z czymś miłym – tak przez nas, jak i nasze zwierzaki. U kotów jest to szczególnie istotne, ponieważ silny stres związany z wizytą weterynaryjną może pogorszyć jego stan ogólny. Co zatem robić, by przejść przez tę procedurę jak najłagodniej? Oto kilka podpowiedzi.

Czym jest trening medyczny?

To stopniowe przyzwyczajanie zwierzęcia do rozmaitych czynności i sytuacji, które towarzyszą procedurom medycznym. Może on dotyczyć wielu elementów: od reakcji na widok transportera, aż po dotykanie poszczególnych części ciała, bądź też aplikowanie leków (tabletek, zastrzyków czy kroplówek). Trening medyczny zawsze musi bazować na zasadzie pozytywnego wzmocnienia i nagrody. A zatem nie wolno zwierzaka do niczego zmuszać, lecz pokazywać mu, że to, czego się obawia, to nic strasznego.

Za każdą dobrą, spokojną reakcję kotu należy się nagroda i to taka, która faktycznie go ucieszy! Czyli np. ulubiony przysmak (to jest zwykle najprostsze), ale też kontakt fizyczny z człowiekiem czy kilka minut zabawy.

Ważne jest, by pracować stopniowo. Jeśli np. kot nie lubi przytrzymywania łap, to zaczynaj od bardzo delikatnego dotyku w rejonie opuszek, potem przejdź do stopniowego obejmowania danej łapki palcami, aż do jej delikatnego przytrzymywania. Tą metodą można przepracować bardzo wiele rzeczy: od zakładania szelek, aż po ponowne przyzwyczajenie kota do czesania.

Odwrażliwianie transportera i gabinetu

Dużo kotów panicznie reaguje już wtedy, gdy opiekun sięga do szafy po transporter. Dzieje się tak, ponieważ sporo z nich kojarzy ten przedmiot z mało przyjemnym wyjściem do lecznicy. Warto zmienić ten schemat! Ustaw transporter w pokoju, połóż w nim kocyk, naucz kota, że może tam bezpiecznie wchodzić, a gdy to zrobi – nagródź go! Zaaranżuj zabawę w transporterze lub ukryj tam kilka przysmaków. Niech transporter zacznie się kojarzyć dobrze, a nie źle.

Podobnie warto popracować w gabinecie weterynaryjnym - gdy kot już nie trzęsie się na widok transportera, należy zabrać go do lecznicy „towarzysko” - bez żadnych badań, obmacywania czy podawania leków. To może zupełnie zmienić koci pogląd na to miejsce. Najlepiej wizytę zaplanować tuż przed oficjalnym otwarciem gabinetu, albo w okolicach jego zamknięcia – kiedy jest tam cicho i spokojnie.

Najważniejsze zasady w gabinecie podczas wizyty:

  • Zachowaj spokój i opanowanie – koty są bardzo empatyczne i czują zdenerwowanie swoich opiekunów. Zatem jeśli chcesz pomóc zwierzakowi, postaraj się nie denerwować.
  • Słuchaj lekarza, ale też swojego kota – niestety ciągle jeszcze zdarzają się lekarze czy technicy, którzy preferują bardzo „bezpośrednie” podejście do pacjenta. Jeśli podejrzewasz, że metody stosowane przez personel medyczny mogą wpłynąć źle na twojego zwierzaka – zgłoś to i zaproponuj pomoc. Silny stres przy badaniu nie pomoże Wam podczas kolejnej wizyty.
  • Nigdy nie rezygnuj z transportera – nawet jeśli twój kot w domu nie przepada za nim, to w lecznicy doceni jego obecność, traktując go jak azyl. Wiele kotów lepiej znosi też badanie, jeśli choć w części odbywa się ono w transporterze (np. osłuchiwanie, badanie palpacyjne, kontrola stomatologiczna, pomiary ciśnienia). Dlatego warto mieć transporter z odpinaną górą.
  • Nie wyciągaj kota z transportera, gdy nie jest to potrzebne i postaraj się nie robić tego na siłę – lepiej poczekać chwilę dłużej, niż zwiększyć zdenerwowanie pacjenta.

Środki uspokajające i reduktory stresu

Na rynku dostępne są różne preparaty, które pomagają obniżyć stres zwierzaka w trudnych dla niego sytuacjach. Niestety większość z nich wymaga dłuższego podawania, aby faktycznie wpłynąć pozytywnie na pacjenta. Jeśli jednak Twój kot bardzo silnie stresuje się podczas wizyt, warto porozmawiać o tym z lekarzem. Są bowiem konkretne leki (np. Gabapentyna), które można zaaplikować kotu przed zaplanowaną wizytą w lecznicy. Pod ich wpływem zwierzę będzie spokojniejsze i bardziej „obsługiwalne”. Zawsze jednak trzeba prowadzić takie działania w ścisłym porozumieniu z personelem medycznym, by nie zaszkodzić pupilowi.

EKSPERT DO SPRAW KOCIEGO BEHAWIORYZMU
Małgorzata Biegańska - Hendryk

Pokaż więcej wpisów z Listopad 2021
pixel