Kocia kuweta – o czym trzeba pamiętać?
Kocia kuweta to jedna z najważniejszych rzeczy w domu każdego kociego opiekuna. Błędy w jej organizacji mogą spowodować, że niezadowolony zwierzak nie będzie chciał z niej właściwie korzystać. Dlatego też zrozumienie zasad rządzących kuwetowym światem jest szalenie ważne, by zawczasu ustrzec się przed problemami.
Kuweta dla kota, a nie dla człowieka
To chyba najbardziej kluczowa kwestia, jeśli chodzi o stworzenie dobrej strefy kuwetowej naszego pupila. A zatem: nie ma żadnego znaczenia to, co nam się podoba wizualnie, gdzie chcielibyśmy ulokować kocią toaletę ani jakie podłoże w niej umieścić. Jeśli będzie to sprzeczne z kocimi potrzebami skończy się niechęcią kota do korzystania z niej (i dużą ilością sprzątania oraz stresem dla obu stron). A zatem w pierwszej kolejności należy uszanować kocie potrzeby.
Kocia kuweta powinna być: przestronna i widna. Nie należy umieszczać jej w ciasnych i ciemnych przestrzeniach, do tego kotu potrzebny jest swobodny wyboru miejsca i nieograniczoną ilością piasku do przekopywania. Obserwując koty w naturze możemy zauważyć wiele podobnych zachowań: zwierzaki zazwyczaj wybierają miejsca ustronne, ale też pozwalające na dobrą obserwację otoczenia, szukają wygodnych i miękkich podłoży, a swoje odchody intensywnie zakopują (nie należy mylić wydalania ze znaczeniem – w tym drugim przypadku odchody nie są ukrywane, lecz pozostawiane na widoku, najczęściej na pionowych powierzchniach). Zresztą sam mechanizm zakopywania odchodów jest atawizmem, którego celem jest niezwracanie na siebie uwagi większych drapieżników.
Wielkość i rozlokowanie kuwety
Te elementy są kluczowe dla właściwego stworzenia kuwetowej strefy. Po pierwsze kuweta powinna być duża i przestronna: jej właściwy wymiar to długość równa 1,5 długości ciała kota (od nosa do nasady ogona), a szerokość to 1 długość kota.
Kuweta musi być przewiewna i jasna. A więc odpadają te w szafach, ciemnych schowkach, komórkach czy łazienkach bez okna – kot w naturze nie udaje się w celu opróżnienia pęcherza do dziupli, więc i w naszym domu nie będzie się czuł w takich warunkach dobrze.
Powinna być też łatwo dostępna – nie może więc być mowy o elementach takich jak wszelkie drzwiczki, klapki. Warto też w przypadku kuwet krytych usunąć wszelkie filtry – niestety gromadzą one zapachy, które dla kota są bardzo nieprzyjemne. Alternatywą jest ich całkowita wymiana raz w tygodniu, bo w przeciwnym razie będą wyłącznie obciążeniem dla wrażliwego kociego węchu.
Kolejna kwestia to lokalizacja – kuweta powinna być ustawiona w miejscu ZAWSZE dostępnym. Jeśli zatem umieszczamy ją w pomieszczeniu, do którego drzwi bywają okresowo zamknięte, należy w nich wyciąć specjalne przejście dla kota (bez klapki, bo dla zwierzęcia nie jest przyjemne, żeby coś przesuwało się po jego grzbiecie). Ponadto kuweta musi stać z dala od innych zasobów (jedzenia, wody, drapaka czy posłania), jak również nie powinna być ustawiona w ciągu komunikacyjnym, w którym panuje spory ruch. Szukamy więc ustronnego, widnego miejsca, które kot ma zawsze w zasięgu.
Harmonogram sprzątania - jak często czyścić kuwetę?
To kluczowa kwestia, nie każdy bowiem zdaje sobie sprawę z tego, jak czystymi zwierzętami są koty. Aby sprostać ich wysokim standardom należy przestrzegać następujących zaleceń:
- kuweta czyścimy minimum dwa razy dziennie, a umieszczony w niej żwirek powinien pozwalać na codzienne usuwanie zarówno moczu, jak i kału (np. żwirek zbrylający),
- podłożę i kuwetę wymieniamy i czyścimy nie rzadziej niż co 10 dni, a najlepiej raz w tygodniu,
- w przypadku kuwet krytych myta powinna być także górna część kuwety,
- do mycia kuwet nie należy używać żadnych detergentów zawierających chlor, ponieważ w kontakcie z powietrzem rozkłada się on do zapachu, który przypomina kotom mocznik, przez co umyta kuweta będzie dla zwierzaka sprawiała wrażenie brudnej,
- najlepiej korzystać ze środków czyszczących odpowiednich dla dzieci, a po umyciu pojemnika dodatkowo spryskać go specjalnym preparatem neutralizującym zapach odchodów,
- gdy na dnie kuwety powstaną zarysowania lub zacznie się odkładać niemożliwy do zmycia osad, pojemnik należy wymienić na nowy.
Czego unikać?
Kuwet typu „hop-in” z wejściem z góry. Kłopoty, które z tego wynikają, to m.in.:
- obciążanie kocich stawów podczas wskakiwania i wyskakiwania kilka razy dziennie – jest to szczególnie groźne dla kotów otyłych i starszych (powyżej 10 roku życia),
- mała powierzchnia podstawy powodująca, że kuweta może się przewrócić,
- w momencie, gdy wnętrze nie jest idealnie czyste, układ kuwety prowadzi do zeskakiwania kota na własne odchody,
- kuwety te są ciemne i słabo wentylowane,
- w domu, w którym jest więcej niż jeden zwierzak, pozwalają na bardzo łatwe zablokowanie jednego osobnika w środku przez drugiego siedzącego na górze.
Nakładek na toaletę, których celem jest przekonanie kota do korzystania z muszli w zastępstwie kuwety ponieważ:
- uniemożliwia zwierzęciu naturalny mechanizm zakopywania odchodów, co może bardzo źle wpływać na kocią psychikę, prowadząc do rozwoju zachowań pozakuwetowych w domu.
- może prowadzić do generalizacji: kot pamięta, żeby wskoczyć na muszlę, ale nie obraca się w odpowiednim kierunku przed rozpoczęciem czynności wydalania,
- ciągła konieczność balansowania na obrzeżach muszli jest bardzo obciążająca dla stawów.
Ile kuwet to w sam raz?
Na to pytanie nie ma jednej dobrej odpowiedzi. Bywają koty, które, będąc jedynakami, potrzebują nawet dwóch czy trzech kuwet, by móc zawsze skorzystać ze świeżego zasobu np. pod nieobecność opiekuna w domu. Są też takie, które z powodzeniem dzielą kuwetę z towarzyszem i kompletnie im to nie przeszkadza. Przy większej ilości zwierząt podstawowa zasada mówi, że kuwet powinno być tyle ile GRUP SPOŁECZNYCH kotów + 1 dodatkowa. Jednocześnie druga zasada brzmi: „Koty n stać w kolejkach”, zatem dostęp do zasobu musi być swobodny w każdej chwili dla każdego kota.
W moim domu 4 koty korzystają z 2 kuwet, to jednak nie znaczy, że takiego algorytmu można się trzymać zawsze i wszędzie. Wręcz przeciwnie – rozwiązania zawsze należy dopasowywać do konkretnej sytuacji.
Jednocześnie należy pamiętać, że 3 kuwety ustawione jedna obok drugiej to w kocim rozumieniu, jedna kuweta przedzielona ścinkami. Wprowadzając element multiplikacji tego zasobu trzeba pamięta , że koty nie liczą pojemników ze żwirkiem, lecz strefy wydalania odchodów, których, w naturalnych warunkach, na swoim terytorium mają zawsze kilka – przemawiają za tym przede wszystkim względy bezpieczeństwa. Dlatego też w domu z kilkoma kotami musimy też nastawić się na to, że ustawienie wszystkich kuwet np. w łazience będzie środowiskowym błędem.
Podsumowanie
Dobór odpowiedniej kuwety to sprawa trudniejsza niż może się na pozór wydawać. Poza odpowiednim rodzajem czy rozlokowaniem trzeba też pamiętać, że kot może potrzebować różnych kuwet na różnych etapach życia. Są więc specjalne małe kuwety dla kocich maluchów oraz kuwety z obniżonym wejściem dla kotów starszych, borykających się z chorobami i zwyrodnieniami układu ruchu. Jednocześnie są też koty, które tak bardzo przywiązują się do swoich kuwet, że bronią się przed ich wymianą – nawet, jeśli miałaby to być zmiana na lepsze. Dlatego do tego zagadnienia musimy podchodzić z dużym wyczuciem, zawsze stawiając komfort kota na pierwszym miejscu.