Zapisz na liście zakupowej
Stwórz nową listę zakupową
Bezpieczne zakupy
Idosell security badge

Których dźwięków mogą bać się koty?

2021-08-25
Których dźwięków mogą bać się koty?

Koty mają doskonały słuch. To jedno z ich przystosowań do roli drapieżnika – często małą ofiarę w zaroślach najpierw są w stanie usłyszeć, a dopiero potem zobaczyć. Swoją wrażliwość na dźwięki kot zawdzięcza m.in. dużym puszkom słuchowym, pozwalającym na odbieranie odgłosów o szczególnie o wysokich częstotliwościach. Istotna jest też mocno rozbudowana małżowina ucha zewnętrznego, która swoim kształtem potrafi potęgować ewentualny hałas, jeszcze wyraźniej dzięki temu rejestrowany. Uchem porusza ok. 30 mięśni, pozwalających odwracać je precyzyjnie w kierunku źródła dźwięku. Co ciekawe, kot potrafi kręcić uszami niezależnie, a zasięg ruchu obejmuje aż 180 stopni, dzięki czemu źródło dźwięku jest przez niego określane z dokładnością do 5 stopni. Badania pokazały, że koty są w stanie namierzać samym słuchem obiekty oddalone od nich na odległość do 1 metra w czasie krótszym niż 1 sekunda. Najlepiej słyszą też gdy same są w bezruchu, stąd podczas określania skąd pochodzi dany odgłos często nieruchomieją na chwilę, a ich uszy skanują otoczenie jak małe radary.

Na jakie dźwięki reagują koty

Koty rejestrują bardzo szerokie spektrum dźwięków, zdecydowanie większe niż człowiek. Podczas gdy nasz zasięg słyszalności w przypadku osoby dorosłej mieści się w granicach 16 Hz – 20 kHz, to u kota wynosi on od ok. 20 Hz do aż 65 kHz! Oznacza to, że rejestruje on ultradźwięki w zakresie porównywalnym ze zdolnościami charakterystycznymi dla nietoperzy! Ponadto koty mają o 25% więcej włókien nerwowych w nerwie słuchowym niż my, dzięki czemu większa ilość informacji dźwiękowych trafia do ich mózgów, które są w stanie wydajniej je analizować.

Jakie dźwięki mogą przestraszyć kota?

Gdy zdamy sobie sprawę z tego, jak czułym i złożonym zmysłem jest koci słuch, zaczyna docierać do nas w jak trudnym otoczeniu przyszło żyć współczesnym kotom domowym. Świat, który je otacza, przepełniony jest przecież dziesiątkami dźwięków, z których spora część jest dla zwierząt uciążliwa lub wręcz nieprzyjemna. Istotną rolę odgrywa tu przede wszystkim ich natężenie. Wszelkie dźwięki głośne i nagłe, które znienacka pojawiają się w kocim otoczeniu, mogą wywoływać dyskomfort. Do najbardziej nielubianych należą odkurzacze oraz wszelkiego rodzaju eksplozje (np. petardy, fajerwerki i wystrzały) – dlatego wiele kotów fatalnie znosi okres noworoczny, a ekspozycja na ten rodzaj dźwięków może prowadzić nawet do stanu chorobowego w postaci np. zapalenia pęcherza na tle stresowym. Z kolei przy odkurzaczu największym problemem jest zwielokrotniony hałas, który odbija się od ścian pomieszczenia, w którym pracuje urządzenie. Stąd też wiele kotów ucieka na sam widok odkurzacza, lub np. szuka schronienia w szafach czy pod kołdrą, gdzie jest ciszej. Wiele kotów drażni też głośna muzyka, stale włączony w domu telewizor, głośne rozmowy prowadzone przez telefon, a także krzyk i pisk dzieci. Dobrze jest zatem pamiętać, by kot w domu miał swój azyl, w którym jest cicho i spokojnie – to właśnie tam będzie bowiem regenerował siły.

Zmysł słuchu

Bardzo ważne jest również to, by nie wystawiać kociego słuchu na kontakt z ostrymi, powtarzającymi się dźwiękami, jak np. dźwięk dzwoneczka. Wiele kotów nie lubi głośnych, dzwoniących zabawek, a już prawdziwą torturą jest zakładanie tym zwierzętom obroży z dzwoneczkiem. Takie rozwiązanie było niegdyś polecane dla kotów wychodzących, by dźwięk dzwonka ostrzegał ptaki przed zbliżającym się drapieżnikiem. Dziś już wiemy, że jest to nie tylko nieskuteczne, ale wręcz szkodliwe: ptaki nie kojarzą dzwonka z zagrożeniem (żaden drapieżnik w naturze nie dzwoni!), koty są więc w stanie zabijać je tak czy siak, natomiast ich wrażliwy słuch ulega osłabieniu przez stałą ekspozycję na uciążliwy dźwięk. Zatem, by uniknąć kociego polowania na ptaki, nie powinniśmy wypuszczać tych małych łowców bez nadzoru, chroniąc je tym samym przed masą innych, czyhających na dworze niebezpieczeństw. A zatem o dzwoneczkach zapominamy, a kotów pilnujemy i w ten sposób życie zarówno dzikiej przyrody, jak i naszych domowych pupili staje się lepsze!

Pokaż więcej wpisów z Sierpień 2021
pixel